Jaki wpływ ma ukraińska ustawa mobilizacyjna na polskich pracodawców?

Do 30 września 2025 r. pobyt i praca w Polsce obywatela Ukrainy podlegającego poborowi będą legalne bez względu na to, czy posiada ważny paszport i czy dopełnił aktualizacji danych.

Obywatele Ukrainy stanowią obecnie największą grupę pracowników cudzoziemskich. Na koniec marca 2024 r. do ubezpieczeń społecznych w ZUS było zgłoszonych 1 mln 138 tys. cudzoziemców. Według danych ZUS najwięcej zgłoszonych pochodzi z Ukrainy – 762,2 tys. osób. Spośród wszystkich 371 tys. to mężczyźni w wieku poborowym, którzy łącznie stanowią ok. 2 proc. aktywnych na polskim rynku pracy. Nie jest to zatem grupa, którą można pominąć także z punktu widzenia roli, jaką odgrywają w polskiej gospodarce.

Wielu polskich pracodawców zadaje sobie obecnie pytanie, czy obywatele Ukrainy podlegający ustawie mobilizacyjnej będą musieli opuścić Polskę? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, choć nie należy obawiać się masowych wyjazdów. W każdym razie nie nastąpi to bezwarunkowo, nie w każdym przypadku i nie od razu.

Niespodziewany ruch

Kilka tygodni temu ukraiński parlament przyjął ustawę o mobilizacji, na podstawie której mężczyźni w wieku 18-60 lat przebywający poza graniami Ukrainy mogą korzystać z usług konsularnych tylko w przypadku, gdy posiadają odpowiednie dokumenty wojskowe. W efekcie przyjęcia ustawy minister spraw zagranicznych Ukrainy nakazał szefom wszystkich ukraińskich placówek dyplomatycznych tymczasowe zawieszenie wszystkich usług konsularnych dla mężczyzn w wieku poborowym.

Zawieszenie usług konsularnych...